Stare lampy uliczne

Konstrukcja i praca starych lamp ulicznych jest dla wielu zagadką. Dlatego też w dzisiejszym poradniku opowiemy o tym jaki typy oświetlenia występowały w dawnych czasach, a także na jakiej zasadzie działały. Przede wszystkim weźmiemy pod uwagę lampy rtęciowe oraz sodowe, z których te drugie wciąż jeszcze możemy znaleźć na ulicach miast i wsi. Jest ich jednak coraz mniej, ponieważ wypierane są przez technologię LED.

Rtęciowe lampy uliczne
Te już praktycznie niestosowane w Polsce lampy czasy świetności miały za PRL-u. Zastąpiły wtedy oświetlenie jarzeniowe, które było zawodne i nie pozwalało na dobre rozjaśnienie ciemnych miejsc nocą. Stare lampy uliczne wykonane w technologii rtęciowej miały barwę niebieskawą lub zielonkawą, zależnie od zastosowanej w środki mieszaniny gazów. Zewnętrzną część bańki pokrywał luminofor, który zamienił światło ultrafioletowe emitowane przez żarnik na widzialne. Zdarzały się sytuacje, gdy po rozbiciu zewnętrznej bańki, jeżeli żarnik nadal pracował, lampa taka emitowała ogromne ilości promieniowania UV i mogła uszkodzić wzrok patrzących na nią, niczego nieświadomych przechodniów. Dlatego też z czasem zaczęto odchodzić od powyższej technologii, zwłaszcza że lampy rtęciowe nie były najbardziej energooszczędnymi pod słońcem.

Oświetlenie sodowe
Z początkiem lat dziewięćdziesiątych w Polsce zaczynały pojawiać się lampy sodowe, zarówno niskoprężne jak i wysokoprężne. Ich barwa światła jest nam doskonale znana – to charakterystyczne pomarańczowe światło. Odwzorowanie kolorów jest gorsze niż w przypadku lamp rtęciowych, jednak sprawność energetyczna znacznie większa. Stare lampy uliczne tego typu możemy dziś jeszcze spotkać na przedmieściach wielkich miast, w mniejszych miejscowościach, na wsiach oraz przy drogach międzymiastowych. Ich konstrukcja jest prostsza od lamp rtęciowych, nie wymagają bowiem użycia zapłonnika do rozpoczęcia pracy, potrzebny jest tylko i wyłącznie statecznik indukcyjny. Lampy sodowe miały atut w postaci energooszczędności, jednak nie były w stanie konkurować z obecnie wykorzystywanymi lampami LED.