7 gier, które miażdżą grywalnością

Człowiek grający na konsoli, na ekranie widać rozgrywkę; ujęcie z pierwszej osoby; w ręku jest kontroler

Wielu z Was uwielbia czytać listy “najlepszych gier wszechczasów”. Niestety – nie jest to jedna z tych list. Bez obaw, pomimo tego jednego mankamentu, znajdziecie tu wiele gier, które są warte Waszej uwagi pomimo braku swojej długowiecznej wyjątkowości.

1. Star Wars: Eskadry

Niemalże spełnienie marzeń dla prawdziwych fanów Gwiezdnych Wojen, którzy preferują bitwę zza sterów statków kosmicznych; i dla obu stron Mocy. Musimy przyznać, że byliśmy dość zaskoczeni, że od czasów wielkich symulatorów serii X-Wing / Tie Fighters (pierwsza połowa lat 90-tych), w ciągu ostatniej dekady motyw ten został wykorzystany tylko w SW Battlefront. Choć nie idealnie, bo latanie było tylko dodatkiem do głównego rdzenia FPS-a, podczas gdy w Squadronach jest to właściwie rdzeń. I to piękny. Wielkie emocje i przeżycia – faktycznie poczuliśmy naszą młodzieńczą radość z tamtych czasów!

2. Ghostrunner

To była jedna z największych niespodzianek mijającego roku. Nie spodziewaliśmy się, że w ramach stale rosnącej popularności gatunku cyberpunk, będziemy mieli okazję obcować z tak dobrym tytułem! Zachwycił nas wciągający i spójny art-style, wspaniałe tempo rozgrywki i „zbrojny parkour”. Dodatkowo zachwyciły nas niesamowite rozwiązania, takie jak możliwość odbijania pocisków przy jednoczesnym spowolnieniu czasu. Jedna z tych gier, które wywołują syndrom „spróbuję jeszcze raz”.

3. NiOh 2

Hegemonia From Software na rynku souls-like’ów jest bezdyskusyjna, a jednak NiOh okazał się godnym tytułem, który można postawić w jednym szeregu z Sekiro: SDT, Dark Souls czy Bloodborne. Powitaliśmy sequel z otwartymi ramionami, doceniając ostrą jak katana mechanikę – nic dziwnego, skoro grę stworzył Team Ninja – zespół bardzo przez nas ceniony, z 25-letnim doświadczeniem w bojach.

4. Hades

Bez wątpienia najlepszy rogue-like od czasów Dead Cells! Zdecydowanie jest to tytuł z najlepszą historią w swoim gatunku. Od czasów poprzednich tytułów z serii God of War (czyli tych sprzed PS4) żaden inny tytuł nie eksplorował tak dobrze wątku mitologii greckiej. Płynna, niezwykle przyjazna mechanika walki, duża różnorodność, a do tego wszystkiego niesamowity system łupów.

5. Doom Eternal

Czysta esencja adrenaliny i diabelnie trudna akcja – pod tym względem nie ma sobie równych w gatunku strzelanek FPP. A wszystko to okraszone niesamowitą ścieżką dźwiękową i oprawą, która doskonale sprawdza się w walce z diabelskim pomiotem. Podobało nam się granie na poziomie trudności Ultra-Violence i podziwiamy ludzi, którzy potrafią ukończyć grę na (Ultra) Nightmare.

6. Final Fantasy VII Remake

Jedna z najważniejszych gier RPG w historii, której remake / remaster przez wiele lat wydawał się być Latającym Holendrem branży. Gdy nowe FFVII wreszcie nabrało kształtów, zachwyciło nowych graczy i fanów oryginału. My należymy do tej drugiej grupy i cieszymy się z tak świetnego remake’u! Nie tylko przypomniał nam wspaniałe momenty, ale także – co nas zaskoczyło – wyszedł poza ramy oryginału. Jednak to dopiero pierwsza część FFVII, nie możemy się doczekać kolejnych!

7. Microsoft Flight Simulator

Bardzo, bardzo długo czekaliśmy na najnowszą odsłonę serii, której początki sięgają wczesnych lat 80-tych i 8-bitowych maszyn. Było jednak warto! Najnowsza odsłona to spełnienie marzeń fanów lotnictwa – a zarazem przełom technologiczny. Dzięki Azure Cloud mamy w grze pięknie odwzorowany cały świat, możemy latać gdzie tylko chcemy. I nie obawiając się pandemii w tym czasie…